Zanim spakujecie prezenty i wyruszycie na wigilijne spotkanie, zadbajcie o to, by niemowlę czuło się podczas Świąt naprawdę dobrze. Przygotowania zacznijcie z dużym wyprzedzeniem. Pierwsze Święta w większym gronie mogą okazać się niemałym wyzwaniem, a wszystkie plany zmieniać jak w kalejdoskopie, tak jak samopoczucie bobasa ?. Właśnie dlatego warto być gotowym na każdy scenariusz, by zaoszczędzić stresów sobie i dziecku.
Przedświąteczna gorączka
Chyba w każdym domu okres przedświąteczny to prawdziwa gorączka. Prezenty, zakupy i sprzątanie z małym dzieckiem stają się jeszcze trudniejsze, bo wymagają dobrego zaplanowania. Jeśli macie taką możliwość, poproście o pomoc rodziców – być może zgodzą się, by zostać z maluchem kilka godzin, podczas których załatwicie najważniejsze sprawy. Jeśli nie – podzielcie się obowiązkami i wymieniajcie w opiece nad dzieckiem. Kiedy jedno z Was bawi się z maluchem, drugie może sprzątać lub wyjść po zakupy. Starajcie się być elastyczni i nie zaniedbujcie naturalnego rytmu dziecka. Postarajcie się też uprościć sobie życie. ? Prezentów wcale nie musicie kupować stacjonarnie. Kiedy dziecko ucina sobie drzemkę lub jest zajęte pluszakiem, możecie zrobić zakupy on-line.
Choinka
Jeśli Wasze dziecko już siedzi i jest bardzo ciekawe świata, ubierając choinkę, musicie mieć na względzie jego bezpieczeństwo. Dlatego zamiast szklanych bombek, postawcie na miękkie ozdoby, które nie stanowią zagrożenia dla rączek dziecka. Zwróćcie też uwagę na samo drzewko. Jeśli choinka będzie żywa, lepiej wybrać taką z miękkimi igłami – modrzew japoński czy jodła pospolita sprawdzą się lepiej niż kłujący świerk. Jeśli maluch już raczkuje, warto postawić drzewko na podwyższeniu czy też w ogóle na stole, szafce i skutecznie zablokować mu dostęp do źródła zasilania lampek. Wszystko po to, by maluch zaciekawiony ozdobą nie ściągnął na siebie choinki i nie bawił się kablem.
W domu czy w gościach
Planowanie Wigilii należy zacząć od zastanowienia się, czy wybieracie się w gości, czy też zapraszacie najbliższych do siebie. Jeśli Wasza pociecha dopiero co przyszła na świat, rozsądniejsze wydaje się pozostanie w domu. Dziecko czuje się w nim bezpieczne, a Wy będziecie mieli pod ręką wszystko, co potrzeba, w razie gdyby malcowi zbierało się na płacz.
U siebie
Decydując się na taki scenariusz, mierzcie siły na zamiary. To znaczy? ? Nie planujcie wielkiej kolacji, ale jeśli lubicie spędzać Święta z rozmachem, to chociaż nie bierzcie całej ich organizacji na siebie. Już samo świąteczne sprzątanie przy małym dziecku będzie kłopotliwe, a całodzienne krzątanie się w kuchni może okazać się po prostu niemożliwe. Właśnie dlatego warto poprosić gości o przygotowanie kilku dań, tak, żeby to na Was nie pozostał cały ciężar przygotowań. Co również ważne – obecność gości nie powinna wpłynąć na Wasz rytm opieki nad dzieckiem. Weźcie pod uwagę również to, że głośniejsza niż na co dzień atmosfera może być stresująca dla dziecka. Właśnie dlatego może ono wymagać więcej Waszej uwagi niż zazwyczaj.
U rodziny
Jeśli czujecie, że dziecko jest już gotowe na spędzenie świąt poza domem, nim zapakujcie prezenty i ruszycie w drogę, zadbajcie o kilka rzeczy. Przede wszystkim uprzedźcie gospodarza, kiedy maluch ma w zwyczaju drzemkę. Na rozpoczęcie kolacji najlepiej wybrać bowiem czas pomiędzy nimi. Właśnie wtedy maluch jest najbardziej aktywny i lepiej zareaguje na to, co się dzieje. Pamiętajcie, że kiedy dziecko ma ok. 7-8 miesięcy, znacznie intensywniej reaguje na bodźce. Śmiech, głośne rozmowy, świecące lampki i ozdoby, kolędy w tle – to dla dziecka prawdziwa świąteczna nawałnica. 😉 Lepiej zareaguje na nią obudzone i ciekawe, niż na wpół śpiące i nerwowe.
Ubranko
Jeśli na Święta chcecie przygotować dla malca odświętne ubranko, pamiętajcie, żeby kierować się przede wszystkim jego wygodą, a nie trendami.? Sukienki w falbanki, mały garnitur – zastanówcie się, czy na pewno nie będą krępowały ruchów dziecka. Postawcie też na naturalne i przewiewne materiały. Emocje mogę sprawić, że maluchowi będzie naprawdę ciepło.
Dwanaście potraw
Któż z nas nie lubi robić wyjątków w diecie podczas Świąt? No właśnie. Jednak nie jest to najlepszy pomysł w przypadku kilkumiesięcznego dziecka. Zwróćcie uwagę, czy żaden z gości zbyt usilnie nie próbuje namówić Waszego maluszka na skosztowanie wszystkich 12 potraw. ? Oczywiście, w przypadku dziecka, które ma więcej niż 6 miesięcy, ugotowane ziemniaczki czy kompot nie zaszkodzą.
Świąteczne czułości
Zwróćcie również uwagę na to, jak maluch reaguje na pozostałych gości. Jeśli widzicie, że na rękach u dalekiej cioci nie czuje się zbyt komfortowo, w grzeczny sposób odbierzecie malucha nim jeszcze zdąży się rozpłakać. Ciocia nie będzie skrępowana, że doprowadziła malca do łez, a Wy nie będziecie musieli go uspokajać. Jeśli jednak zajdzie taka potrzeba, musicie mieć przy sobie rzeczy, które zwykle koją nerwy malca. Najlepiej – obok Waszych ramion i zabawki – odwróci uwagę od łez gondola. Dlaczego? Bo bardzo często posiada funkcję kołyski. W modelach Jedo wystarczy za pomocą jednego kliknięcia wypiąć ją ze stelażu, postawić na stabilnym podłożu i gotowe! Magia kołysania działa już na malca. 😉 Więcej o zaletach kołysania, przeczytacie w naszym poprzednim wpisie: Magia kołysania, czyli dlaczego warto kołysać dziecko. Co więcej wózek to miejsce, w którym malec czuje się bezpiecznie, a więc nawet poza domem znajduje w nim ostoję.
Moc prezentów
W pierwsze Święta, Wasze maleństwo na pewno zostanie obdarowane licznymi prezentami. Podziękujcie za wszystkie serdecznie, ale nim dacie je dziecku do zabawy dobrze je przejrzyjcie. Zwróćcie uwagę, czy aby na pewno są odpowiednie do wieku malca, jego indywidualnych zdolności oraz czy posiadają atesty (np. CE, WE, Certyfikat Instytutu Matki i Dziecka oraz Państwowego Zakładu Higieny, TUV, PEFC czy EN71).
“Przybieżeli do Betlejem”
Kto nie wyobraża sobie Świąt bez wspólnego kolędowania? ? Starajcie się jednak, aby świąteczny duch nie poniósł Was za bardzo. ? Głośne śpiewy i śmiechy nieznanych niemowlęciu osób, to za dużo na świąteczny debiut. Nawet, jeśli maluch śpi w pokoju obok, to świąteczne hałasy mogą go wybudzić.
Pasterka
Naprawdę dobrze przemyślcie wyjście na wieczorną lub nocną mszę. Późną porą dziecko powinno słodko drzemać w łóżeczku, a pasterka może zaburzyć jego naturalny rytm. Chłód, zmęczenie – chyba nie chcecie, żeby całą mszę maluch okazywał swoje niezadowolenie? Zamiast pasterki wybierzcie się z dzieckiem na spacer i pokażcie mu żłobek. Maluszek będzie miał dużo radości z takiej wycieczki – sianko i zwierzątka będą dla niego naprawdę dużą atrakcją. Zamiast bożonarodzeniowej szopki, możecie też przejść się na pięknie oświetloną starówkę. Świecące lampki na pewno zajmą uwagę bobasa, a Wam pozwolą na chwilę świątecznego zapomnienia.
Zimowe spacery
Nie spędźcie całych Świąt przy stole! 😉 Jeśli pogoda będzie sprzyjająca, zabierzcie dziecko na zimowy spacer. Do pobliskiego parku, lasku, wspomnianej już szopki czy na starówkę. Każdy kierunek jest dobry na rodzinną przechadzkę. ? Martwicie się, że temperatura jest zbyt niska? Nie do końca wiecie, jak przygotować się do takiego wyjścia? Spójrzcie na naszą infografikę. ?
Mamy nadzieję, że nasze porady pozwolą Wam w pełni cieszyć się świąteczną atmosferą. ? Jeśli sami macie sprawdzone sposoby na idealne święta, podzielcie się nimi w komentarzach pod wpisem.
